Uratowani niemieccy turyści
Ubiegła niedziela była niedzielą szczególnie pracowitą dla monieckich policjantów. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach ruszyli na ratunek dwóm niemieckim turystom, którzy zagubili się na bagnach Biebrzańskiego Parku Narodowego. Mundurowi dzięki znajomości terenu oraz kontaktowi telefonicznemu z zaginionymi odnaleźli wyczerpana parę obcokrajowców.
W niedzielę około godziny 13:30 dyżurny Komendy
Powiatowej Policji w Mońkach otrzymał zgłoszenie od dwójki niemieckich turystów
o ich zagubieniu się na bagnach Biebrzańskiego Parku Narodowego. Z uwagi na to,
iż turyści nie rozmawiali po polsku dyżurny natychmiast skontaktował się z
tłumaczem języka niemieckiego linii „Telefon bezpieczeństwa dla turystów zagranicznych”,
który pośredniczył w kontakcie funkcjonariuszy z zaginionymi. Małżonkowie
poinformowali policjantów, że wędrując jednym ze szlaków parku stracili
orientację i zagubili się na bagnach. Komunikat brzmiał, że para nie jest w stanie wydostać się o własnych siłach. Z uwagi na bardzo trudne warunki terenowe policjanci na pomoc
turystom szli pieszo, bez możliwości wykorzystania innych środków
transportu. Mundurowi po przejściu około 2 kilometrów kierując się tym
samym szlakiem, którym wędrowali obywatele Niemiec w pewnym momencie
zauważyli ślady, które prowadziły przez bagno. Funkcjonariusze bez
wahania ruszyli we wskazanym kierunku. Mundurowi zagłębiając się w głąb
parku szli dalej brodząc po pas w błocie i nawołując małżeństwo. Dopiero
po około 6 kilometrach wyczerpujących poszukiwań udało się mundurowym
nawiązać głosowy kontakt z turystami z zagranicy. Stojącą po kolana w
bagnie, wyczerpaną, zmęczoną i wystraszoną parę obcokrajowców
funkcjonariusze odnaleźli po kilkugodzinnej akcji ratunkowej. Jak się
okazało 53-letnia turystka doznała urazu stawu biodrowego i nie dała
rady poruszać się o własnych siłach. Mundurowi udzielili kobiecie pierwszej pomocy i w drodze powrotnej
podtrzymywali ją, tak by mogła bezpiecznie wydostać się z tak trudnego
terenu. Na obrzeżach parku na obcokrajowców czekała załoga karetki
pogotowia, która udzieliła parze pomocy. Nie wiadomo z jakich przyczyn
turyści zeszli ze szlaku i zagubili się. Policjantom w akcji pomagali strażnicy Biebrzańskiego Parku
Narodowego.
Pamiętajmy, że Biebrzański Park Narodowy należy do największych w Polsce. Nie wątpliwe piękny, jest również niebezpieczny. Nieznajomość trenu i zejście ze szlaku jak w wyżej wymienionym przypadku może doprowadzić do tragicznych skutków. Na szczęście monieccy policjanci wykazując się odwagą i wielkim zaangażowaniem w akcję ratowniczą po raz kolejny nie dopuścili do tragedii.
Nie tylko weekendowi turyści powinni pamiętać, że gdy się zgubią nie powinni czekać z alarmem do ostatniej chwili. Policjanci pod numerem 997 lub 112 czekają na sygnały o tego typu przypadkach. Gdy tylko ktoś zabłądzi, czy się zgubi mundurowi od razu przybędą na ratunek.