Włamywacze zatrzymani na gorącym uczynku
W miniony wtorek policjanci monieckiej patrolówki zatrzymali sprawców kradzieży telefonu w domu jednorodzinnym w Goniądzu. Sprawcami kradzieży zajmie się teraz sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek krótko przed północą dyżurny monieckiej Policji otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, że ktoś obcy jest w ich domu. Kilka minut później patrolowcy z Moniek byli już na miejscu. Gdy tylko weszli do domu zastali tam dwóch mężczyzn, których natychmiast zatrzymali. Jak ustalili funkcjonariusze sprawcy do wnętrza dostali się podważając jedno z okien i otwierając je. Sprawdzali co cennego jest w środku, ale zdążyli znaleźć jedynie telefon komórkowy, który mieli przy sobie. Włamywaczami okazali się dwaj mieszkańcy Goniądza. Obydwaj byli nietrzeźwi. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy jednym z zatrzymanych niewielkie ilości mefedronu. Włamywacze trafili do policyjnego aresztu gdzie spędzili noc. Usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu 37 - latek spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie, a 41 - latek został objęty dozorem policyjnym. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.