Nie odwiedził koleżanki, gdyż noc spędził w policyjnym areszcie
Policjanci z monieckiej „drogówki” zatrzymali 20-letniego kierowcę skody, który posiadł przy sobie amfetaminę. Mężczyzna twierdził, że chce odwiedzić koleżankę. Planu nie zrealizował, gdyż noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z monieckiej „drogówki”, w niedzielę na jednej z ulic w Goniądzu, zauważyli zaparkowaną skodę. Jej kierowca, co chwilę rozglądał się, unikając kontaktu wzrokowego z mundurowymi. Po chwili okazało się, jaki był powód takiego zachowania mężczyzny. W kieszeni spodni 20-latek miał zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Mężczyzna został aresztowany i zamiast spotkać się z koleżanką, noc spędził już w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.