Nietrzeźwy kierowca motoroweru wypadł z drogi i uderzył w bramę wjazdową
W miniony weekend, monieccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 2 nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich uszkodził ogrodzenie i odjechał. Jak się okazało, 26-latek kierował motorowerem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend, monieccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 2 nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich, to kierowca skutera, który został zatrzymany do kontroli w Downarach Plac, przed 16. Jak się okazało, 49-latek kierował pojazdem mając ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Kolejnym nietrzeźwym kierowcą był 26-latek. Dyżurny monieckiej komendy, w niedzielę tuż po 16, otrzymał informacje o zdarzeniu drogowym, na ulicy Kościuszki w Goniądzu. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci. Mundurowi, wstępnie ustalili, że kierowca motoroweru stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie uszkadzając jego bramę wjazdową, a następnie odjechał. W niespełna godzinę dzielnicowi z Goniądza ustalili, gdzie przebywa kierowca motoroweru. Funkcjonariusze w trakcie rozmowy wyczuli od 26-latka woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzania mężczyzny w policyjnej bazie danych okazało się, że nie nigdy nie miał uprawnień do kierowania. Teraz odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.
Policjanci przypominają: "Piłeś - nie jedź! Każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia".