Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Po wizycie czarodziejki zniknęła biżuteria

Data publikacji 12.11.2012

Oszustka pod pozorem uwolnienia złych mocy z domu małżeństwa mieszkającego w Knyszynie ukradła biżuterię o wartości około 1200 złotych. Do czarów potrzebne jej było jajko, ścierka oraz wszystkie pieniądze i biżuteria domowników.

W minioną sobotę do jednego z domów w Knyszynie zapukała nieznajoma kobieta, która przyszła pod pozorem kupienia starej maszyny do szycia. Nawiązała rozmowę z domownikami, w trakcie której przekonała 67-letnią kobietę oraz jej 69-letniego małżonka o istnieniu złych mocy w ich domu. Jako wytrawna choć samozwańcza „egzorcystka” zaproponowała małżeństwu szybkie uwolnienie przed grożącym im niebezpieczeństwem. W domu rozpoczęła całą gamę magicznych czynności, modły , zaklęcia, gesty przy których zawijała jajko w ścierkę. Lecz żeby wszystkie te działania przyniosły skutek, potrzebowała do czarów biżuterii oraz pieniędzy, które są w domu. Niestety domownicy nie zorientowali się, że mają do czynienia ze zwykłą oszustką, przekazali kobiecie posiadaną w domu gotówkę oraz złotą biżuterię. Kobieta po obejrzeniu kosztowności zawinęła je w koszulę i kazała schować do szuflady, po czym opuściła ich dom. Jak się okazało wraz ze specjalistką od przepędzania złych mocy, zniknęły dwa złote łańcuszki o wartości około 1200 zł. Kiedy małżonkowie zorientowali się, że zostali oszukani, powiadomili moniecką Policję.  Zeznali, że kobieta, która ich okradła mogła mieć około 40 lat ,  miała ciemniejszą karnację i czarne włosy.      

Policjanci apelująo ostrożność w kontaktach z obcymi osobami, które pod różnymi pretekstami próbują wejść do naszego mieszkania. Kreatywność oszustów nie zna granic, nie wpuszczajmy obcych do domów.  Wobec nieznajomych należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia co do wiarygodności i intencji takich osób zawsze poinformujmy policję zanim będzie za późno.

 

 

 

Powrót na górę strony