Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uwaga na oszustwa "na policjanta"

Data publikacji 23.09.2013

Emeryci nie nabierają się już na wnuczka, więc oszuści wpadli na nowy pomysł – udają policjantów. Dzwonią do starszych osób i żądają pieniędzy za to, że „odpuszczą” wnuczkowi czy synowi, który spowodował wypadek.

W ten sposób zaczęli działać oszuści nie tylko na terenie województwa podlaskiego, ale również w innych regionach Polski. Ostatni przypadek miał miejsce w centralnej Polsce. Pięciu mężczyzn podając się za funkcjonariuszy Policji pod pretekstem zamieszanego w działalność przestępczą członka rodziny dokonali przeszukania pomieszczeń mieszkalnych. Mężczyźni okazali pokrzywdzonym fałszywą legitymację służbową oraz fałszywy nakaz przeszukania. Pokrzywdzony nie czytając podpisał nakaz przeszukania. Mężczyźni zażądali wydania złota i pieniędzy, twierdząc że mogą one pochodzić z przestępstwa. Łącznie zabrali złoto o wartości 60 000 zł oraz pieniądze w kwocie 10 600 zł.

Inny przykład oszustw „na policjanta”: osoba przedstawia się za funkcjonariusza Policji mówiąc, że osoba najbliższa spowodowała wypadek drogowy. Fałszywy policjant  straszy konsekwencjami, dodając że jeśli dostanie pieniądze, to uda się sprawę „załatwić" polubownie. Następnie po pieniądze zgłasza się oszust podający się za policjanta, podobnie jak w metodzie „na wnuczka”.

Przestrzegamy wszystkich – policja ani prokuratura nie mają prawa od nikogo żądać pieniędzy w zamian za „przymknięcie oka" czy zastosowanie taryfy ulgowej. Jeśli odebrałeś taki telefon lub ktoś składa ci taką propozycję, zadzwoń natychmiast do prawdziwej Policji.

Policja apeluje też do osób, które opiekują się swoimi rodzicami, dziadkami, o to, by mówili im o możliwości zaistnienia oszustwa. Chodzi o to, by sytuacja, z którą się spotkają nie była dla nich nowa. Wtedy każda z wymyślonych metod, nie zadziała. Pamiętajmy również o tym, że w przypadku próby oszukania nas powinniśmy powiadomić o tym Policję. Starajmy się to jednak zrobić zanim wydamy komuś obcemu pieniądze lub inne przedmioty.

Policjanci również specjalnie w tym celu organizują „Mini Debaty Społeczne”, których celem jest uświadomienie osobom starszym zagrożeń związanych z działalnością przestępców wykorzystujących ludzką ufność, otwartość i szczere intencje.

Pamiętaj! Przez telefon nie widzimy z kim rozmawiamy! dlatego:

- bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym;

- nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz;

- potwierdzaj prośbę o pomoc kontaktując się osobiście;

- patrzcie co podpisujecie

- gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się podejrzenie, że to jest oszustwo, gdy nie jesteś pewny, że masz do czynienia z prawdziwym policjantem koniecznie powiadom policję tel. 997 lub 112.

Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje dla sprawcy karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.


Prawdziwi policjanci mają nowe legitymacje

Od 1 stycznia 2012 roku obowiązują nowe wzory legitymacji policyjnych. Nowe dokumenty są zbliżone wyglądem do poprzednich. Mają formę karty wykonanej z wielowarstwowego poliwęglanu o formacie zbliżonym do kart płatniczych czy dowodów osobistych. Posiadają beżowo-niebieskie tło z widocznymi, powtarzającymi się napisami "POLICJA". W części awersowej - obok zdjęcia funkcjonariusza - znajduje się godło państwowe, nazwa miejsca pełnienia służby oraz gwiazda policyjna. Poniżej gwiazdy zapisana jest data ważności (np. 31.12.2014). Pod zdjęciem policjanta umieszczone są jego numer identyfikacyjny, imię i nazwisko oraz stopień. Rewersowa strona legitymacji posiada duży złoty napis "POLICJA", wizerunek twarzy policjanta oraz numer legitymacji. Beżowo-niebieskie tło znajduje się tylko po prawej stronie. Dokumenty są zabezpieczone przed hologramem, farbą zmienną optycznie i wypukłym drukiem.

 

Tak wyglądają wprowadzone o 1 stycznia bieżącego roku nowe i jak najbardziej prawdziwe policyjne legitymacje.


 

 

 

 

Powrót na górę strony