Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Monieccy dzielnicowi pomogli w uratowaniu psa

W miniony piątek monieccy dzielnicowi pomogli w uratowaniu psa rasy malamut, który jak się okazało zaplątał się łańcuchem w ogrodzenie jednej z posesji znajdujących się na terenie ogródków działkowych „Zielona Dolina” w Mońkach. Pies na działce musiał przebywać kilka dni, gdyż był mocno wychudzony. Policjanci apelują, reagujmy na krzywdę zwierząt.

W miniony piątek dyżurny monieckiej Policji otrzymał informację o psie, który rzekomo został przywiązany i pozostawiony na terenie działek „Zielona Dolina” w Mońkach. Na miejsce zdarzenia natychmiast  pojechali dzielnicowi z miasta Mońki. Mundurwoi rozpoczęłi poszukiwania miejsca, gdzie miał przebywać porzucony pies. Na jednej z  posesji policjanci ujawnili wychudzonego psa rasy malamut, który był przyczepiony metalowym łańcuchem do płotu. Dzielnicowi próbowali zwierzę uwolnić  i odczepić łańcuch, jednak wystraszony "czworonóg" nie dało do siebie podejść. Na miejsce przyjechali także strażacy oraz pracownik schroniska, którzy wspólnie z funckjonariuszami Policji zajęli się wystraszonym czworonogiem. Całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie. Pies został uwolniony, cały i zdrowy czeka teraz na swojego właściciela w schronisku w Krzeczkowie. Jak ustalili policjanci - zwierzę najprawdopodobniej zerwało się z łańcucha i biegając po ogródkach działkowych zaczepiło częścią zerwanego łańcucha przyczepionego do obroży o drewnianą sztachetę. W tym przypadku nie doszło do przestępstwa ani wykroczenia, jednak monieccy policjanci apelują do właścicieli zwierząt domowych i gospodarskich o właściwą odpowiedzialną opiekę.  

Zgodnie z art. 35 w zw. z art. 6 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt - znęcanie nad zwierzęciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywny. W myśl artykułu 6 ustawy, znęcanie to nie tylko bicie, dręczenie czy inne formy aktywnego zadawania cierpienia, ale też np. wyrzucenie psa, który okazał się nietrafionym prezentem dla dziecka czy trzymanie takiego zwierzęcia na zbyt krótkim łańcuchu oraz w małej i brudnej budzie lub innym pomieszczeniu, które uniemożliwiają swobodne poruszanie czy ranią zwierzę.

Nie bądźmy obojętni na krzywdę zwierząt. Reagujmy!

Powrót na górę strony