BYŁ NARAŻONY NA WYCHŁODZENIE- POMÓGŁ MU DZIELNICOWY
Dzielnicowy z Moniek pomógł 66-latkowi narażonemu na wychłodzenie. Mężczyzna z powodu choroby nie mógł wstać z łóżka. W mieszkaniu było zimno, a senior był odwodniony. W tym przypadku pomoc przyszła na czas i mężczyzna w porę trafił pod opiekę lekarzy.
Monieccy policjanci codziennie kontrolują miejsca przebywania osób, które mogą potrzebować pomocy w związku ze znacznym spadkiem temperatur. Tak było i tym razem. Wczoraj przed południem, dzielnicowy gminy Mońki, pojechał zobaczyć czy samotnie mieszkający 66-latkiem nie potrzebuje pomocy. Na miejscu mundurowy usłyszał wołanie o pomoc. Okazało się, że drzwi do domu były otwarte, a w jednym z pomieszczeń przebywał mężczyzna. Był on tak osłabiony, że nie był w stanie wstać z łóżka. Powiedział, że bardzo źle się czuje i ma problemy z oddychaniem. W mieszkaniu było zimno, a senior był odwodniony. Dzielnicowy okrył 66-latka i został z nim do przyjazdu karetki pogotowia. Mężczyzna w porę trafił pod opiekę lekarzy.
Nie bądźmy obojętni wobec osób, które zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy jeden telefon na numer alarmowy 112, aby uratować komuś życie.