Uratowany przed wychłodzeniem
Miniony weekend mógł się skończyć tragicznie dla nietrzeźwego mieszkańca Moniek, który nie był w stanie samodzielnie dotrzeć do miejsca zamieszkania.
W miniony weekend monieccy policjanci interweniowali wobec mężczyzny narażonego na wychłodzenie. 57 -latek nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Gdyby nie szybka interwencja policjantów i ich pomoc, mogłoby dojść do tragedii. W piątek, o godzinie 6.45 w Mońkach funkcjonariusze znaleźli leżącego w krzakach przy ul. Al. Niepodległości mężczyznę w stanie silnego upojenia alkoholowego. Mężczyzna dodatkowo był mokry i zmarznięty. Po ustaleniu jego danych okazało się, że jest to 57-letni mieszkaniec Moniek. Mundurowi po upewnieniu się że nie potrzebuje pomocy medycznej odwieźli mężczyznę do miejsca zamieszkania pod opiekę rodziny. Finał tego zdarzenia mógł być tragiczny. Niskie temperatury w połączeniu z alkoholem mogą być zgubne w skutkach w szczególności dla osób bezdomnych.
Apelujemy - Nie bądźmy obojętni, nasz telefon może uratować czyjeś życie.